VELUX. Wymiana okna dachowego
25.04.2021

Jakich fachowców wkrótce może zabraknąć w branży budowlanej?

Branża budowlana, w porównaniu do innych branż dotkniętych pandemią COVID-19, ma się całkiem dobrze i mimo niepewnej sytuacji gospodarczej cały czas się rozwija. Wyzwaniem jest jednak niedobór fachowców, który może być poważną barierą dla rozwoju tego sektora gospodarki w przyszłości. W lutym Minister Edukacji i Nauki ogłosił prognozę zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego. Wśród 28 zawodów, na które przewidywane jest największe zapotrzebowanie, jedna trzecia to zawody związane z budownictwem mieszkaniowym i infrastrukturalnym. Wśród nich m.in. dekarz.

Jak czytamy w publikacji GUS poświęconej budownictwu1, w 2020 roku w porównaniu do roku poprzedniego, odnotowano wzrost liczby mieszkań oddanych do użytkowania o 6,7%. Wprawdziew okresie dwóch pierwszych miesięcy 2021 roku oddano do użytkowania mniej mieszkań niż przed rokiem ale znów, o 35,3% wzrosła liczba mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym.2

Sektor mieszkaniowy polskiej branży budowlanej ma taką właściwość, że popyt jest i pozostanie duży,  i najwyżej odsunie się lekko w czasie przy zawirowaniach w gospodarce. Obserwujemy również coraz większe zainteresowanie Polaków remontami, termomodernizacjami swoich domów i mieszkań, i w tym segmencie upatruję szansę na wzrost na najbliższy okres. To jest ten sektor, który pozwoli nam kompensować wahania popytu, jeżeli chodzi o nowe budownictwo. Nie ulega wątpliwości, że branża budowlana będzie motorem wychodzenia z obecnego  kryzysu – mówi Jacek Siwiński, prezes VELUX Polska.

Niezłe wyniki i prognozy dla branży budowlanej to szansa dla wielu osób na znalezienie zatrudnienia, a dla młodzieży obranie odpowiedniego kierunku kształcenia wpisującego się w zapotrzebowanie na rynku pracy, tym bardziej, że jak pokazują dane GUS wynagrodzenie w budownictwie rośnie. W roku 2019 średnie zarobki w budownictwie wyniosły 5000 zł brutto, pod koniec roku 2020 było to już ok. 5500 zł.3

Brak fachowców – bolączka branży budowlanej

Jedną z barier dla branży budowlanej jest znalezienie fachowców. Wśród 28 zawodów na które Ministerstwo Edukacji i Nauki prognozuje największe zapotrzebowanie w skali kraju, aż jedna trzecia dotyczy zawodów związanych z budownictwem mieszkaniowym czy infrastrukturalnym, a wśród nich m.in.: dekarz, elektryk, monter nawierzchni kolejowej, murarz-tynkarz, operator maszyn i urządzeń do robót ziemnych i drogowych, technik automatyk sterowania ruchem kolejowym, technik budowy dróg, technik dekarstwa, technik elektroenergetyk transportu szynowego, technik elektryk. Podobnie jest w poszczególnych województwach, gdzie wśród istotnych zawodów, na które występuje zapotrzebowanie, również dominują zawody związane z branżą budowlaną.4

Jak czytamy na stronie Ministerstwa celem prognozy jest wskazanie w jakim kierunku powinna kształtować się oferta szkolnictwa branżowego w odniesieniu do potrzeb krajowego i wojewódzkiego rynku pracy. Jest ona również punktem odniesienia dla szkół i organów prowadzących w planowaniu zawodów, które będą uruchamiane w nowym roku szkolnym 2021/2022.

Pojawiają się również nowe zawody, a wśród nich np. technik dekarstwa oraz technik robotyk, które po raz pierwszy znalazły się na liście krajowej najbardziej poszukiwanych zawodów. Kształcenie w tych zawodach rozpocznie się oficjalnie od września 2021 r. W przypadku technika dekarstwa analizy rynku wykazały konieczność dalszego rozwoju kwalifikacji w zawodzie dekarz przez umożliwienie uzyskania bardziej zaawansowanych kwalifikacji.

Dekarz – jeden z najbardziej poszukiwanych zawodów w budowlance

Dekarz, to jeden zawodów, który pojawia się w prognozie Ministerstwa na liście krajowej jak i w poszczególnych województwach. Na trudną sytuację w branży dekarskiej związanej z brakiem fachowców, od lat zwraca uwagę Polskie Stowarzyszenie Dekarzy, które podjęło konkretne działaniaw celu poprawy sytuacji.

Jedną z głównych przyczyn tak znikomego zainteresowania wyborem nauki dekarstwa jest fakt, że szkoła branżowa I stopnia w zawodzie dekarz nie dawała dotychczas możliwości kontynuowania nauki. Tymczasem dla wielu uczniów możliwość zdobycia wykształcenia średniego, świadectwa dojrzałościi otwarta droga na ewentualne studia wyższe jest ogromnie ważna. Teraz ma się to zmienić. Na wniosek Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy, złożony do Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, został utworzony nowy zawód „Technik dekarstwa”, a nauka w tym zawodzie ma ruszyć od września 2021 r. Dla uczniów oznacza to możliwość kształcenia w zawodzie związanym z technologią wykonywania konstrukcji i pokryć dachowych na poziomie szkoły średniej, a tym samym będą mogli ukończyć ją ze świadectwem dojrzałości i dyplomem technika. Nauka w obu przypadkach trwać będzie 5 lat – w trybie jednolitym w technikum lub w branżowej szkole I a następnie II stopnia.

Aby poprawić sytuację od 4 lat Polskie Stowarzyszenie Dekarzy prowadzi projekt pod nazwą „Zawód Przyszłości Dekarz”, mający na celu m.in. popularyzację wśród młodzieży kształcenia w zawodach dekarz, blacharz i cieśla, a także wsparcie doradztwa zawodowego i rekrutacji do szkół branżowych. W 2019 r. Stowarzyszenie otrzymało grant FUNDACJI VELUX, dzięki któremu możliwe było rozwinięcie działań projektu na szerszą skalę. FUNDACJE VELUX w 2018 roku uruchomiły nowy 10-letni program grantowy nakierowany na wspieranie poprawy jakości edukacji zawodowej w Polsce. Zainteresowane instytucje, szkoły, które mają ciekawy pomysł na usprawnienie systemu edukacji branżowej mogą składać wnioski w trybie ciągłym.5

Sytuacja z dostępnością fachowców w branży budowlanej, oceniana jest aktualnie jako bardzo trudna. W firmach świadczących usługi dekarskie brakuje pracowników na każdym szczeblu – zarówno pomocników, szeregowych dekarzy jak i pracowników wykwalifikowanych, mogących podjąć się zadań związanych z dokumentacją projektową, budowlaną oraz kosztorysowaniem, brygadzistów organizujących i nadzorujących wykonywane prace podległych brygad budowlanych. Szkoły branżowe I stopnia nie kształcą tylu wykwalifikowanych dekarzy ilu potrzebuje rynek budowlany. Szacuje się, że rocznie naukę kończy jedynie ok. 40-50 osób  w skali całego kraju, co stanowi zaledwie promil potrzeb – mówi Bogdan Kalinowski, prezes Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy.

Biznes pomaga w kształceniu fachowców

Wiele firm z branży budowlanej kształci fachowców na własną rękę, ponieważ trzeba mieć świadomość, że budowlańcy to nie zawsze absolwenci szkół zawodowych. Często są to praktycy, złote rączki – którzy trafiają do firm wykonawczych i tam od podstaw uczą się zawodu bezpośrednio na budowie.

Firmy wykonawcze przyjmują nowych pracowników i chcą ich przeszkolić. Zatem zapotrzebowanie na szkolenia praktyczne nigdy nie słabnie. Obecnie prowadzimy indywidualne bezpośrednie szkolenia na budowie. Przećwiczenie czegoś w praktyce pod okiem doświadczonego eksperta to bardzo dobry sposób nauki, moim zdaniem najskuteczniejszy – mówi Mariusz Zych, doradca techniczny VELUX, który na co dzień szkoli przyszłych fachowców.

Pandemia zastała nas w nowej rzeczywistości, grupowe szkolenia stacjonarne raczej nie mogą się odbywać, dlatego firma VELUX postawiła na szkolenia on-line. Niedawno obył się cykl szkoleń dla dekarzy „Montowanie na ekranie”, który cieszył się dużą popularnością. Wzięło w nim udział kilkuset dekarzy z całej Polski. Nagrania ze szkoleń są dostępne na kanale YouTube i każdy, kto chce pogłębić swoją wiedzę może je obejrzeć tutaj. Kolejne sesje są w przygotowaniu.

1. źródło GUS: Budownictwo w 2020 roku.
2. źródło GUS: Budownictwo mieszkaniowe w okresie styczeń-luty 2021 roku.
3. źródło GUS: Sytuacja społeczno-gospodarcza w kraju w 2020 roku.
4. https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/prognoza-zawody-2021)
5. Informacje na temat FUNDACJI VELUX i udzielnych grantów można znaleźć na stronie: www.velux.pl/fundacje

Materiał prasowy VELUX/Biuro Prasowe VELUX

Kategorie

Artykuły Rynek VELUX

Podziel się